Przejdź do głównej zawartości

Motowycieczka spacerowym tempem

W okolicach Warszawy nie brakuje pomysłów na dłuższe i krótsze wycieczki motocyklowe. Mając kilka godzin wolnego zaplanowałem na dziś trzy miejsca:
  • Płot ze starych drzwi w Skierdach,
  • Fort XVII Twierdzy Modlin w Janówku Pierwszym,
  • Łąkę motyli w Pomiechowku.
Zatem w drogę.

Płot ze starych drzwi w Skierdach

Skierdy położone są na prawostronnej trasie z Warszawy do Modlina, a na ulicy Muzycznej natrafić można na oryginalne ogrodzenie wykonane ze starych drzwi. Jakkolwiek brzmi to abstrakcyjnie, tak powoduje bardzo pozytywne wrażenia estetyczne. Mijając kolejne drzwi można zastanawiać się jaka historia i jakie tajemnice mogły się kiedyś skrywać po drugiej stronie. Wiele z nich posiada bardzo ładne, zabytkowe już pewnie, kołatki. Ogrodzenie to stanowi dwa boki prostokąta, zaś w narożniku między nimi znajduje się elegancka ławeczka, na której można przysiąść na chwilę.













Fort XVII Twierdzy Modlin

Fort XVII (XVIIb) w Janówku, powstał w ramach budowy zewnętrznego pierścienia fortów w latach 1912-1915. Był elementem grupy fortowej Janówek, jednej z trzech takich grup na terenie twierdzy Modlin. O ile historycznie była to zaawansowana technicznie o niestandardowej konstrukcji budowla, o tyle nigdy nie została ukończona, a działania wojenne i powojenne doprowadziły do jej znaczącego zniszczenia. Dzisiaj fort XVII (XVIIb) jest otoczony ogródkami działkowymi. Do obejrzenia pozostały jedynie chodniki prowadzące do wież artyleryjskich oraz przelotnia w prawym barku. Istnieje fragment poterny w czołowej części fortu. Zniszczona została większość podwalni, teraz bardziej przypomina to jaskinią niż betonową budowlę. Teren fortu jest zabezpieczony przez wstępem ze względu na niebezpieczne elementy. Jest on ogrodzony ale możliwe jest zwiedzanie w sezonie od 1 maja do 30 października od godz. 8:00 do zmierzchu. Właścicielem jest stowarzyszenie działkowców "Stowarzyszenie Miłośników Fortu XVIIb", które przygotowało teren pod rekreację dla właścicieli działek. Ze względu na ogrodzenie wspomnianych działek na prowizoryczny parking dojechać można niepozorną drogą szutrową, a nie jak sugeruje nawigacja przez teren działek. Z parkingu do fortu poprowadzona jest wąska ścieżka, więc osoby zainteresowane dotarciem z np. wózkiem mogą mieć pewien problem.




















Więcej informacji na temat obiektu można znaleźć na stronie http://www.forty.waw.pl/index.php/twierdza-modlin/zewnetrzny-pierscien-fortow/339-fort-xvii-fort-xviib-grupa-fortowa-janowek .

Łąka motyli w Pomiechówku

Łąka motyli jest częścią Parku „Dolina Wkry” w Pomiechówku, nad brzegiem rzeki Wkra. Dojazd jest bardzo łatwy, na miejscu jest wygodny parking, aczkolwiek płatny. W ramach parku skorzystać można z licznych atrakcji, jak park linowy, plaża czy przyrodnicza ścieżka edukacyjna. Jednym z jej elementów jest odwiedzana dziś łąka motyli. W rzeczywistości jest to instalacja przestrzenna prezentująca spotykane często motyle. Pod każdym z nich znajduje się tabliczka z krótką jego charakterystyką. O ile większość z nich zlokalizowana została na wydzielonej łące, o tyle kilka zostało schowanych w okolicznych drzewach, więc warto wytężać wzrok w ich poszukiwaniu. Chwilę odpoczynku można znaleźć na zacienionej polanie siadając na dostępnych leżakach, kocu na trawie lub na ławce.






















Podsumowanie

Trzy miejscówki zróżnicowane tematycznie, ale ze względu na niewielką odległość od siebie warte odwiedzenia, choćby w formie jednodniowej wycieczki.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

[Arduino] Czujnik martwej strefy w lusterku bocznym

Poruszanie się motocyklem, w szczególności w mieście, związane jest z ryzykiem wjechania innemu uczestnikowi ruchu przed przysłowiową maskę. Jest to o tyle niebezpieczne, że mimo względnie niewielkich prędkości może dojść do wywrotki motocykla wraz z kierującym i pasażerem. Aby tego uniknąć trzeba umiejętnie korzystać z lusterek, jednak w przypadku motocykli są one na ogół dość małe i bardziej niż ma to miejsce w samochodach doświadczamy tzw. martwej strefy. Ogólnie rzecz biorąc jest to strefa w bliskiej odległości od motocykla, której nie widzimy w lusterku (trzeba się wychylić i spojrzeć w nie pod innym kątem albo odwrócić głowę), a w której może znaleźć się inny pojazd. Z pomocną ręką może przyjść nowoczesna elektronika. W niniejszym wpisie przedstawię bardzo prostą propozycję wykorzystania Arduino jako czujnika martwej strefy motocykla.  Oczywiście zamiast motocykla można wstawić każdy inny pojazd, a wręcz pomysł można potraktować jako czujkę alarmową (czujnik ruchu). Cały pro...

[Arduino] Trójkanałowy pomiar rezystancji

Moduł Arduino posiada kilka portów analogowych, poprzez które możemy mierzyć napięcie. Napięcie jest taką wielkością, że przy odrobinie wyobraźni i znajomości elektrotechniki w zasadzie każdą inną możemy sprowadzić właśnie do napięcia. Dzisiejszy projekt dotyczy trójkanałowego pomiaru rezystancji z wykorzystaniem Arduino. Oprócz modułu procesora wykorzystany będzie moduł wyświetlacza LCD. Dlaczego trójkanałowego? Ano dlatego, że taki układ można wykorzystać np. do pomiaru przenośnych uziemiaczy trójfazowych. 

Z psem na Turbacz

 Wyjazd wakacyjny nie musi się wiązać z zostawianiem psa w domu pod opieką rodziny czy sąsiadów, albo oddawaniem do psiego hotelu. Przy odrobinie wyobraźni i dobrych chęci czas ten można znakomicie spędzić wspólnie. Pewną propozycją dla osób posiadających psa lubiącego dalekie spacery może być wycieczka na Turbacz. Turbacz jest najwyższym szczytem Gorców, a jego wysokość to 1310 m.  Dojście z psem na szczyt możliwe jest legalnie niebieskim szlakiem z Łopusznej. O tyle zaznaczam legalność wejścia, ponieważ wstęp psów do parków narodowych jest w większości przypadków zabroniony, a Trubacz od północy otacza Gorczański Park Narodowy. Proponowany niebieski szlak jest to dość długi, bowiem ma około 11 km licząc od parkingu. Część turystów zostawia samochód na dzikim parkingu 3 km dalej po trasie szlaku, ale miejsca jest tam nie za dużo i może być problem. Poza tym umówmy się, że jak się idzie szlakiem to się idzie, a nie jedzie - do czego wrócę w innym wpisie. A zatem samochód zosta...